kino.krakow.pl
Film

Piękny umysł

A Beautiful Mind
Reżyseria: Ron Howard

Repertuar filmu "Piękny umysł" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Piękny umysł" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Piękny umysł
Tytuł oryginalny: A Beautiful Mind
Czas trwania: 134 min.
Produkcja: USA , 2001
Premiera: 1 marca 2002
Dystrybutor filmu: UIP

Reżyseria: Ron Howard
Obsada: Russell Crowe, Ed Harris, Jennifer Connelly, Paul Bettany

Historia życia matematyka Johna Forbesa Nasha. W latach 50-tych zajmował się teorią gier niezespołowych. Wykazał, że w każdej grze ze skończoną liczbą graczy istnieje tzw. równowaga mieszanych strategii, nazwana równowagą Nasha. Praca nad tym projektem i wiążąca się z nią presja otoczenia spowodowały, że jej autor zaczął stopniowo popadać w obłęd. W 1994 roku Nash, który po latach zdołał pokonać chorobę, otrzymał Nagrodę Nobla. "Piękny umysł" to wspaniała opowieść o niezwykłym człowieku, jego geniuszu, cierpieniu i miłości.

Film otrzymał 8 nominacji do Oscara a zdobył 4 statuetki !

tekst : ars.pl


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2431 razy. | Oceń film

Wasze opinie

miłosz 23. lipca 2002, 15:04

Niestety
Niestety jeszcze jeden amerykanski produkt; drogi w produkcji, tani w warstwie artystycznej. Sztampowe chwyty i "zamerykanizowana" fabuła. To dowód jak bardzo róznimy sie od widza zza oceanu. Porównanie "Umysłu" z "Blaskiem" obnaża prostotę tego pierwszego, a z "Amadeuszem" Formana to wręcz nietakt. Ale niestety obejrzeć trzeba.

mishka 9. lipca 2002, 12:38

mniami...
polecam...film inny niz wszystkie:)

D.@ 25. czerwca 2002, 13:52

:):):)@@@
pragne obejżec ten film powiedzcie mi ludzie jak mogę ściągnąć go z internetu bo probuje i probuje i nic mi nie wychodzi. Proszę o pomoc!!!

# 24. czerwca 2002, 18:47

Co ludzie widzą w tym filmie
ledwie dotrwałam do końca
pełno głupich amerykańskich chwytów mających na
celu zrobienie z filmu czegoś "ambitnego" - poczytajcie biografie głównego bohatera nie jest
on tym człowiekiem jakiego tam przedstawiają.

COPY 16. czerwca 2002, 7:47

A jednak warto pójść do kina
Bardzo ciekawie opowiedziana historia. A co ciekawe, to na faktach. Film daje do myślenia i niema w nim mordobicia. QL

flower 9. czerwca 2002, 21:58

wow
film jest piękny a gra Russela przygniatająca do fotela. Nie ma chyba aktora, ktory by lepiej zagrał człowieka podobnie zagubionego i normalnego ciut inaczej....

Agata 9. czerwca 2002, 14:13

bomba - goraco polecam - poznajcie swiat ludzi genialnych, poznajcie moj swiat...

wiking 4. czerwca 2002, 16:18

POZNAŁEM MÓJ WŁASNY STRACH
wybieram się znowu na ten film
i tak jak za pierwszym razem mam obawy i jakiś wewnętrzny opór.Dlaczego przecież jestem zauroczony tym filmem .Zrozumiałem to dzisiaj większość z nas boi się oglądać czyjeś cierpienie , chorobę i troski i to właśnie powstrzymóje przed zobaczeniem tego filmu . Jednak przypomniałem sobie sceny z filmy , takie urywki mignięcia .......IDE ZNOWU GO ZOBACZYĆ TO JEST FILM IDEALNY JEST PIĘKNY .

wiking 30. maja 2002, 17:12

BYŁEM WCZEŚNIEJ ŚLEPCEM
zdecydowałem się na ten film z lekkim niepokojem i nie ukrywam niechęcią . Spodziewałem się monotonnego dramatu człowieka. Zobaczyłem i brakuje słów aby to opisać ponieważ nie ma takich słów aby opisać ideał kina . ZOBACZ TO ZROZUMIESZ

Doktorka 28. maja 2002, 2:01

Oskarowy bez wątpliwości!
Na pewno zapada głęboko na długo po wyjściu z kina. To nic, że nie mówi całej prawdy o genialnym nobliście. Ale jak wspaniale jest tam przedstawiona schizofrenia i widzenie świata przez chorego. Ja jako lekarz (rodzinny zresztą)wreszcie mogłam w pełni zrozumieć i zdiagnozować moje dwie pacjentki, które dotąd przez wszystkich uznawane były za trochę nerwowe dziwaczki!!!

Dee Jay Nick Magnum 9. maja 2002, 19:43

Film naprawdę jeden z tych, który chwyta za serce...
... Chwyta za serce może dlatego, iż można współczuć tem bystremu matematykowi... Są chwile w filmie, kiedy widz żeczywiście zaczyna nierozumieć sytuacji... Chwile, kiedy bujna wyobraźnia przeradza się w prawdę i na odwrót. Film jest świetny! Wspaniała gra aktorów! Aż dziwie się że tylko 4 statuetki dostał!

Grzesiek 8. maja 2002, 1:01

kupa
Potok landrynek! Wymioty na zawołanie. Polecam wszystkim impotentom umysłowym.

Wile E Coyote 1. maja 2002, 11:24

Almost unreal
Jestem matematykiem i nigdy mi sie cyferki
przed tablice nie wysuwaly.

Ale kolegow ktorzy mieli popier****
to i czesto.

laleczkaak 29. kwietnia 2002, 0:16

wzrusza prawdziwością,szczerością,opowie ść o chorobie i uwikłaniu w nią
wzrusza prawdziwością,szczerością,opowie ść o chorobie i uwikłaniu w nią człowieka...malownicza opowiesć o miłóści i tym jak życie jest dziwne i nieprzewidywalne

KDI 25. kwietnia 2002, 23:48

wypier...czy
właśnie wybieram się na niego z koleżanką-naprawde warto totalnie odjechany musze koń bo mam M I S J E

marc0s 20. kwietnia 2002, 4:16

Piękny umysł to piękny film
Dla mnie pod pojęciem piękny umysł kryje się takie miejsce w głowie człowieka w którym panuje niezmącona harmonia, każda nawet najmniejsza myśl, marzenie, fakt znajdują swoje odpowiednie miejsce a mimo szybkiego przepływu informacji panuje ład i porządek. Nic nie zostaje pominięte i każdy szczegół ma swoje znaczenie. Wierzę, że taki porządek może nam dać tylko matematyka. I nie bez przyczyny główny bohater filmu jest matematykiem, który bezbłędnie odnajduje drogę pośród zawiłości tego skomplikowanego świata cyfr i równań. Można śmiało powiedzieć, że pod tym względem ma piękny umysł. Tylko co jeśli w codziennej rzeczywistości ten sam umysł zaczyna płatać figle. Jaki szok widz przeżywa dowiadując się stopniowo, że rzeczy wyglądają inaczej niż by to wynikało z przedstawionych zdarzeń. Jakiego stosunku nabiera do człowieka o którym myślał, że jest mądrzejszy od większości szarych zjadaczy chleba a tu nagle BUM i taka rewelacja. Co Tobą wtedy kierowało – zakłopotanie, zaskoczeni, współczucie, ciekawość. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Bo ten film jak mało który budzi przede wszystkim emocje. Trudno o nim zapomnieć kiedy wyjdziemy na zalaną słońcem ulicę przecierając oczy po tym niesamowitym zjawisku. Film jest dopracowany w każdym szczególe poczynając od reżyserii i gry aktorskiej, po scenariusz, zdjęcia i muzykę, które razem tworzą jedną spójna i harmonijną całość. Kto się nie przekona i na własne oczy nie zobaczy ten nie uwierzy choćbym jeszcze tysiąc słów o nim napisał. Dla mnie to było doświadczenie, które podejrzewam nieprędko powtórzy się na dużym ekranie. Nie tyle warto iść do kina ale nawet trzeba.

gall anonim 20. kwietnia 2002, 1:30

film jest zaj.bisty choc go jeszcze nie widzialem!!!
Nie mozge sie bardziej rozwinąć bo jest strasznie późno!

tatanka 19. kwietnia 2002, 8:24

powiem krotko
zaj.bisty film fajny

jadwig 8. kwietnia 2002, 21:49

HMMMMMMMMMMMMM
Niestety na mojej wiosce nie ma kina dlatego musze wyemigrowac do miasta , aby ogladnoc ten ponoc wspaniely film , Ale jak jusz ogladne to na pewno wam powiem co o nim mysle

bigos 6. kwietnia 2002, 21:21

piekny umysl, piekny film
swietny... wzruszajacy, momentami zabawny obraz swiata, jaki my mozemy sobie tylko wyobrazic. Crowe zagral naprawde genialnie!

Dodaj nowy komentarz Piękny umysł

Twoja opinia o filmie: